tym bardziej, że jestem kilka miesięcy po obejrzeniu genialnego "Klik i robisz co chcesz" ze stajni Sandlera. Tym razem zabraklo po prostu scenariusza bo do gry aktorskiej Jacka a takze Adama nie mam zastrzezen. Jak na tego typu komedie calosc jest zbyt rozwleczona, zbyt malo spiec miedzy glownymi bohaterami, ktore sa esencja tego obrazu. Mozna dac mu szanse w wolnej chwili, ale bez specjalnych emocji.